Kilka dni temu dokonałem podsumowania roku ze względu na wrocławskie turnieje. Dzisiaj króciutki rzut oka na miniony rok pod kątem grających w tych turniejach zawodników.
W całym roku przez te turnieje przewinęło się 215 graczy, grając z różną częstotliwością. Największą grupę stanowią zawodnicy którzy na turniejach pojawiali się sporadycznie, średnio nie częściej niż raz w miesiącu. Takich było 117, grających nie częściej niż 2 razy w miesiącu; 20, a grających mniej niż raz w tygodniu ; 28.
Grających w miarę regularnie, z częstotliwością, średnio 2 razy w tygodniu było 33 a tych grających częściej 17.
Z tego wynika, że dla Pucharu Wrocławia w roku 2017 można spokojnie przyjąć jako liczących się do punktacji turniejów, liczbę 90, a jako minimum liczbę 30. Gdyby takie limity obowiązywały a frekwencja by się powtórzyła to wybierających byłoby co najmniej 50, a uprawnionych dodatkowo 28. No a jeśli inicjatywa chwyciła i zainteresowanie cyklem byłoby większe to rzecz jasna uprawnionych byłoby o wiele więcej. Do tej sprawy powrócę przy okazji prezentacji regulaminu całego cyklu.
Z tych 215 graczy, 132 zajmowało miejsca w pierwszej trójce. Klasyfikację „medalową” wrocławskich turniejów zawiera dołączona tabelka.
[table “151” not found /]Ten felieton zamyka rok 2016, zamyka również Jesienny Puchar Wrocławia, co nastąpi za tydzień, również za tydzień rozpocznie się publikowanie bieżącej klasyfikacji tegorocznego cyklu pod nazwą Grand Prix Wrocławia. Wszystkie wyniki oraz klasyfikacje z roku ubiegłego zostają skasowane. Przez pewien czas, powiedzmy jeszcze miesiąc (do końca lutego) będę je miał u siebie na dysku i zainteresowanym z chęcią je podeślę, ale potem bezpowrotnie ulegną skasowaniu.
Na zakończenie oprócz życzeń powodzenia w tegorocznym cyklu, jak zwykle życzę:
Udanych impasów, zwłaszcza tych ćwiczebnych.
Lech Warężak