Jeden z czwartkowych turniejów niewątpliwie zasłużył na tę tytułową „ksywke” a powodów takiego stanu rzeczy jest kilka. Pierwszy i najbardziej banalny to taki, że rozgrywany 13 dnia miesiąca zgromadził na starcie par 13, niby nic, ale dla wyznawców kabalistyki i numerologów fakt wart odnotowania. Powód drugi to to, że na owe 13 par aż sześć były to pary mikstowe a jak jeden z graczy policzył tych par mikstowych było nawet i siedem. Kto był tą siódmą parą pozostawiam domysłom czytającego, ale być może zawodnik ten z racji wieku pomylił się trochę w liczeniu, a może też i na taki wynik liczenia wpłynął fakt że turniej jest rozgrywany w pubie i kolejny napój „orzeźwiający” mógł zakłócić zdolności rachunkowe tegoż. Trzeba tu wyraźnie zaznaczyć, że niekiedy te napoje doprowadzają graczy do stanów zbliżonych do nieważkości co skutkuje niekiedy nieprzyjemnością polegającą na usunięciu ich z turnieju. No i w takim przypadku nie bardzo wiem, czy przyjemność czerpana z tego „orzeźwienia” jest zrównoważona nieprzyjemnością wynikającą z tego wykluczenia. No ale to już nie moja sprawa.
Wracając do głównego wątku, powód trzeci i najistotniejszy, to taki, że na 26 rozegranych rozdań 8 (słownie OSIEM ) było ze strefy szlemowej i jedno prawie się do tej strefy zbliżające. Musicie przyznać, że turniej gdzie prawie 31% rozdań wymaga uruchomienia licytacji ze strefy szlemowej nie zdarza się zbyt często. Dla przykładu na Kuźnikach 17 września tych rozdań również było nie mało bo 5, ale już we wtorek na 28 było ich tylko 2. Rozdania te to 10, 12, 13, 16, 20, 22, 23 i 25. O tym, że w rozdanie jest z gatunku szlemikowych informuje obiektywny i niezwykle skuteczny w rozgrywce program Deep Finesse, ale jak wszyscy wiemy, pomiędzy jego wskazaniem a tym co się w rozdaniu dzieje naprawdę, czasami zachodzi duża rozbieżność.
Przyjrzyjmy się zatem tym rozdaniom. Tak się złożyło, że w sześciu spośród nich byliśmy z partnerką stroną aktywną a tylko 2 należały do przeciwników. No i niestety uzyskany wynik z tych rozdań to niecałe 48%. A tylko dlatego był bliski średniej, że w dwóch rozdaniach rozgrywający nie umieli sobie poradzić dostatecznie dobrze z rozgrywką.
Popatrzcie zresztą sami. Rozdanie 23, obie po, rozdawał S.
| ♠ K W 7 3 2 | ||
| ♥ A K D 3 | ||
| ♦ 9 7 4 2 | ||
| ♣ – | ||
| ♠ 9 6 |  |
♠ 8 5 4 |
| ♥ 8 6 | ♥ W 4 2 | |
| ♦ W 8 5 | ♦ A 6 3 | |
| ♣ A D W 7 3 2 | ♣ K 10 9 6 | |
| ♠ A D 10 | ||
| ♥ 10 9 7 5 | ||
| ♦ K D 10 | ||
| ♣ 8 5 4 |
Moja partnerka rozgrywając kontrakt 4 pik wzięła lew 12 a ponieważ dwaj rozgrywający pobrali tych lew 11 i do tego doszła jedna średnia stąd wynik 70% dla NS.
Następne rozdanie było jeszcze korzystniejsze dla nas.
Rozdanie 25, WE po, rozdawał N.
| ♠ W 9 5 3 2 | ||
| ♥ 9 2 | ||
| ♦ A 10 7 3 | ||
| ♣ 8 3 | ||
| ♠ A K D 8 4 |  |
♠ 6 |
| ♥ 8 | ♥ A D W 10 7 | |
| ♦ K D 9 5 | ♦ W 8 6 4 | |
| ♣ D 9 5 | ♣ A K 7 | |
| ♠ 10 7 | ||
| ♥K 6 5 4 3 | ||
| ♦ 2 | ||
| ♣ W 10 6 4 2 |
Grając tutaj na linii WE zagraliśmy 3 NT i jako rozgrywający bez zbytniego wysiłku skasowałem tych lew 11. Idzie tutaj 6 karo no i dwie pary dopadły tego kontraktu, tylko, że niestety kontrakt ten rozgrywa się dość trudno i obie sobie z nim nie poradziły. Ponadto kilka par również stanęło w kontrakcie bezatutowym ale jakoś udało się im pobrać tych lew 10. Za 11 lew mieliśmy zapis 80%. Niestety pozostałe rozdania nie była dla nas tak korzystne co zresztą i nie dziwota. A już całkiem pogrążyło nas rozdanie takie.
Rozdanie 16, WE po, rozdawał W.
| ♠ D 10 4 | ||
| ♥ A D 6 | ||
| ♦ W 9 8 6 2 | ||
| ♣ W 9 | ||
| ♠ A 9 8 7 6 2 |  |
♠ K W 5 |
| ♥ 5 | ♥ W 4 3 2 | |
| ♦ A K 3 | ♦ – | |
| ♣ K 8 3 | ♣ A D 10 7 5 2 | |
| ♠ 3 | ||
| ♥ K 10 9 8 7 | ||
| ♦ D 10 7 5 4 | ||
| ♣ 6 4 |
Przeciwnicy gładko doszli tutaj do szlemika pikowego zapisując sobie +1430. Szlemika chciała zagrać jeszcze jedna para, ale przeciwnik poszedł im w obronę za 1400. Nie mieliśmy czystego gola tylko dlatego, że ktoś dał chytrą kontrę na 5 pik a to przeciwnik im odwinął, biorąc przy okazji dodatkowo dwie lepiej, zapisując sobie równe 2000.
Dwie pary z tych wszystkich szlemikowych rozdań uzyskały ponad 63% co jest chyba wynikiem nie najgorszym, a jednej udało się zebrać tych procentów aż 30. Inna sprawa, że uzyskany wynik w takich rozdaniach, bardzo często w sposób istotny zależy od tego jaką pozycję się zajmuje, ale to już do tematu nie należy. Kogo to interesuje, może sobie sprawdzić przeglądając protokoły rozdań turnieju.
Kończąc jak zwykle, życzę udanych impasów, zwłaszcza tych ćwiczebnych.
