Kolejny, piąty już w tegorocznym cyklu GP DŚ cyklu, mamy za sobą. Odbył się on w Miłkowicach, chociaż tak naprawdę obok Miłkowic w uroczej miejscowości Siedliska. Mieliśmy trochę kłopotu z dojazdem pod potrzebny adres bo mając dwie nawigacje w aucie po wjeździe do rzeczonych Siedlisk dostaliśmy dwa różne polecenia całkowicie sprzeczne. Jedna nakazywała jechać w lewo, druga wręcz przeciwnie, w prawo. Pojechałem raz według jednej, okazało się źle, no to według drugiej, też niedobrze z tym że ta druga podprowadziła nas bliżej celu. No ale dojechaliśmy. Chociaż dociekliwy Sławek dopytywał się kilkakrotnie w trakcie turnieju czy warto było jechać taki kawał drogi, a powodem takich pytań był uzyskany przez nas wynik, ale o tym za moment. Natomiast zupełnie zaskoczyła mnie frekfencja, 28 par to jednak chyba niewiele. Zwłaszcza, że warunki gry przyzwoite, obiady całkiem smaczne i niedrogie, sędziowanie sprawne. Ponawiam więc pytanie, które przez dzień figurowało „we wstępniaku”; czyżby dolnośląski brydż umierał?? Mam jednak nadzieję że nie i w drugiej części cyklu towarzystwo się ożywi. OBY!!
Wynik z Piotrkiem uzyskaliśmy, oględnie mówiąc nie najlepszy, ale cóż, wynik jest taki jaka gra. A jaka była ta gra to pokażę na przykładzie trzech rozdań.
Rozdanie pierwsze pod tytułem: wciągnąć i kontrować. Brakowało by jeszcze to wypuścić, ale takiej potrzeby nie było.
Zajmujemy pozycję S z następującą ręka: ♠8, ♥D 10, ♦K D 10 8 6 3 2, ♣A W 3. Rozdawał E, który spasował a my otwieramy 1♦, przeciwnik z lewej wchodzi 1♠ co partner kontruje (4 kiery). Ten z prawej licytuje 2♠ a my 3♦. RHO podnosi się do 3♠ i dobiegają do nas 2 pasy. Za trzy pik mamy zapis 80%. No to co teraz trzeba zrobić by otrzymać wynik właściwy? Zgadliście; licytujemy 4♦ a gdy dobiega do nas 4♠ mamy 42%. Można to jeszcze obniżyć? Jasne że można, kontrujemy a partner wistuje 8♣. Wist zresztą nie ma znaczenia, lew 11 no i adekwatny wynik bo rozdanie wyglada tak:
♠ W 7 3 | ||
♥ W 9 7 2 | ||
♦ A W 4 | ||
♣ 9 8 2 | ||
♠ A K D 5 2 | ![]() |
♠ 10 9 6 4 |
♥ K 4 | ♥ A 8 6 5 3 | |
♦ 7 | ♦ 9 5 | |
♣ K 10 7 6 5 | ♣ D 4 | |
♠ 8 | ||
♥ D 10 | ||
♦ K D 10 8 6 3 2 | ||
♣ A W 3 |
To było rozdanie 18, a zaraz po nim rozdanie 19 pod tytułem; tylko skontrować i drugi od pary w akcji.
♠ 8 | ||
♥ W 3 | ||
♦ D W 10 4 3 2 | ||
♣ K D W 5 | ||
♠ A K D W 10 7 5 | ![]() |
♠ 9 4 3 2 |
♥ K D 8 | ♥ A 10 5 | |
♦ | ♦ K 9 7 6 5 | |
♣ 9 6 3 | ♣ 7 | |
♠ 6 | ||
♥ 9 7 6 4 2 | ||
♦ A 8 | ||
♣ A 10 8 4 2 |
Licytacja wyglada tak:
N E S W
– pas 2♥ 2♠
2NT 3♠ 4♣ 4♠
5♣ pas pas 5♠
pas pas x pasy
Za 5 pik (jedna lepiej) mamy 50%, ale to dla nas trochę za dużo, kontra zecydowanie zapis ten zmniejszy więc kontrujemy. Przed wistem, zawodnik N komentuje; “nie tylko ja kontruję wychodzący kontrakt”. Fakt, lew 12 i wynik jak porzednio.
Ostatnie rozdanie o tyle ciekawe, że na przeciwnych liniach idą szlemiki. Wprawdzie trzeba przy jednym jak i drugim trochę popracować, przy jednym wyłowić singlowego króla trefl a przy drugim damę atu, ale przy poprawnej analizie jest to możliwe.
♠ K 9 7 6 2 | ||
♥ | ||
♦ W 10 7 5 2 | ||
♣ 10 9 7 | ||
♠ D 8 4 | ![]() |
♠ 10 |
♥ A K 6 | ♥ D W 9 8 7 4 | |
♦ 9 8 4 3 | ♦ | |
♣ W 8 5 | ♣ A D 6 4 3 2 | |
♠ A W 5 3 | ||
♥ 10 5 3 2 | ||
♦ A K D 6 | ||
♣ K |
Również i w tym rozdaniu nie byliśmy górą, wprawdzie przeciwnik nie grał szlemika, grał natomiast 5♥, tyle że podwojone i rozgrywający (reprezentant Polski w kategorii młodzieżowej) tego króla trefl wyłowił więc wynik mieliśmy podobny do poprzednich.
O innych słabych wynikach nie wspomnę by nie zanudzać, ale powiem że były nieco lepsze niż te zaprezentowane, ale tylko nieco. Może zatem, faktycznie miał Sławek rację z tymi pytaniami?. Ale wszystko przed nami.
Moje pytanie miało zmobilizować autora do lepszej gry – i tak się stało. Po przerwie wynik pary podniósł się o 6% (był lepszy o 12% od wyniku do przerwy).
Słowem – warto było przyjeżdżać.
Ja jednak w tych Miłkowicach w tych zapytaniach, a było ich kilka odczuwałem jakiś taki inny sens. Ale może się mylę??