Rzadko bo rzadko, ale zdarzają się rozdania w których i to zarówno z pozycji rozgrywającego jak i wistującego, wygrywające w pierwszej lewie jest jedno jedyne zagranie i to dosłownie, gdyż nie chodzi tu o możliwy do wykonania manewr jak dla przykładu przepuszczenie wistu z obu rąk bądź rezygnację z impasu w lewie pierwszej co można zrobić dokładając kilka różnych kart, czy też z pozycji wistującego właściwy wybór koloru pierwszego wistu, co też można zrobić na kilka sposobów. Nie, tu chodzi o to, że spośród trzynastu kart jest jedna, jedyna, zagranie której jest skuteczne. A wcale nie tak łatwo taką możliwość wyśledzić, nie mówiąc już o wykonaniu takiego zagrania. Oto dwa przykłady.
Przykład pierwszy; NS po, rozdawał E i po licytacji:
W | N | E | S |
pas | 1♦ | ||
pas | 1♥ | pas | 1♠ |
pas | 2♣ | pas | 2NT |
pas | 3NT | PASY |
Mamy oddać wist z takiej oto ręki:
♠D W 10, ♥A 8 7, ♦10 9 7, ♣6 5 4 2
Co wybieracie? Już?
No to popatrzcie:
♠ A K | ||
♥ W 6 4 2 | ||
♦ 8 4 3 | ||
♣ A W 9 7 | ||
♠ D W 10 | ![]() |
♠ W 8 6 3 2 |
♥ A 8 7 | ♥ D 10 9 5 3 | |
♦ 10 9 7 | ♦ W 5 | |
♣ 6 5 4 2 | ♣ 10 8 | |
♠ 9 7 5 4 | ||
♥ K | ||
♦ A K D 6 2 | ||
♣ K D 3 |
Tylko po jedynym wiście, jakim jest A♥, rozgrywający zanim dojdzie do głosu będzie bez jednej.
A teraz jestem gotów przyjąć dwa zakłady. Pierwszy o to, że wielu zawodników z pozycji E, po rozegraniu rozdania, potrafi uzasadnić celowość i skuteczność właśnie tego wistu. Ba!, ja również potrafię to uzasadnić. A drugi zakład to o to, że jednak najczęstszym wistem będzie D♠.
No dobra. A czy po otwarciu licytacji przez S zamiast odzywką 1♦, odzywką 1BA (są tacy specjaliści) również da się uzasadnić wist asem kier? Sformułowałem to pytanie i od razu „ugryzłem się w język”. Znam kilku takich którzy udowodnią, że w tym rozdaniu, po licytacji, jaka by ona nie była, JEDYNYM I LOGICZNYM wistem jest wist asem kier. Natomiast jeśli o mnie chodzi, to gdybym musiał oddać wist kierowy to szybciej dałbym go spod asa niż w tego asa, a wówczas mielibyśmy do czynienia z jedynym (prawie, bo jednak można go oddać na dwa sposoby) wistem wypuszczającym szlemika.
No to pora na drugie rozdanie, WE po, rozdaje N a licytacja biegnie:
W | N | E | S |
pas | pas | 1♣ | |
pas | 1♠ | pas | 3♣ |
pas | 3♠ | pas | 4♣ |
pas | 5♣ | pasy |
I znowu mamy wistować z ręki:
♠A 10, ♥D 10 7 3, ♦D 6 4 3 2, ♣K 2
Niestety, każdy wist, poza jednym jedynym wypuszcza zadeklarowany kontrakt. Ba! A są i takie, które wypuszczają i lew 12. Pomyślcie, a potem popatrzcie:
♠ D W 9 6 4 2 | ||
♥ A 8 7 | ||
♦ W 10 9 | ||
♣ 4 | ||
♠ A 10 | ![]() |
♠ K 9 8 3 |
♥ D 10 7 3 | ♥ K W 9 6 4 2 | |
♦ D 6 4 3 2 | ♦ 8 5 | |
♣ K 2 | ♣ W | |
♠ 5 | ||
♥ – | ||
♦ A K 7 | ||
♣ A D 10 9 8 7 6 5 3 |
Tym wistem, jak każdy szanujący się gracz widzi, jest 10♠. Ale to mało, bo jeszcze po drodze na wykonanie praktycznie jedynego zagrania dającego mu jakąś szansę ma rozgrywający a zagraniem tym jest dołożenie ze stołu blotki, a niezależnie od tego co zrobi rozgrywający, swoje jedyne zagranie musi wykonać teraz musi gracz E. Mianowicie, przejąć ten wist królem i odwrócić w dowolny kolor byle nie pikowy. Po to, by W po dojściu na K♣ mógł bezpiecznie odejść asem pik.
To jest rozdanie! obaj obrońcy muszą wykonać w pierwszej lewie jedyne, obkładające zagranie, a po drodze, rozgrywający ma jeszcze szansę groźbę tego jedynego wistu mocno osłabić. Nawet nie chce mi się analizować jak jest szansa na taką właśnie sekwencję zagrań i to wszystko w pierwszej lewie! No i po drugie, ciekaw jestem czy znajdzie się ktoś, kto potrafi każde z tych trzech zagrań uzasadnić?
Identyczny motyw, tylko z drugiej jakby strony występuje, gdy mamy do czynienia z zagraniem jedynym wypuszczającym. Sam jestem autorem jednego z takich zagrań i być może, kiedyś się nim pochwalę.
Ale póki co, na zakończenie jak zwykle, życzę udanych impasów. Zwłaszcza tych ćwiczebnych.