No cóż, Bolesławiec, Bolesławiec i już po Bolesławcu, fajnie było. Sukces był i owszem bowiem udało się nam dokonać niemałej sztuki; w GPP uplasować się na miejscu identycznym z naszym numerem startowym. Szkoda tylko, że był to numer trzycyfrowy a jakoś nam do głowy nie przyszło by celować w miejsce odpowiadające dowolnej, jednej z cyfr naszej karty startowej. Trzeba przyznać, że zadanie by trafić w to miejsce, które zajęliśmy i tak było trudne, bowiem para przed nami uzyskała wynik 45.84% a ta za nami; 45.53%. Więc zmieścić się w przedziale o szerokości 0.31% wcale nie było tak łatwo, ale się udało, trzeba było jednak porządnie się napracować.
Jak wszystkim wiadomo na końcowy wynik składa się jakość gry własnej, jakość gry przeciwników no i współpraca pomiędzy nami a przeciwnikiem. Jak to wyglądało w naszym przypadku to popatrzcie.
Na początek jakość własnej gry.
Rozdanie 8 obie przed, W
♠ A 5 2 | ||
♥ 10 8 6 | ||
♦ A K D W 6 | ||
♣ 10 8 | ||
♠ K D W 9 4 | ![]() |
♠ 10 6 3 |
♥ 9 5 | ♥ W 3 2 | |
♦ 10 2 | ♦ 9 8 7 5 4 | |
♣ 9 7 4 2 | ♣ A K | |
♠ 8 7 | ||
♥ A K D 7 4 | ||
♦ 3 | ||
♣ D W 6 5 3 |
W powyższym rozdaniu gram 4♥. Jak widać łatwe lew 11 no i wynik ponad 64%. No tak, ale biorąc te swoje lewy bylibyśmy daleko poza naszym przedziałem. Rozluźniony, po zabiciu zawistowanego K♠ asem, zgrywam kiery notując kątem oka 10♦na trzeciego kiera od W i niefrasobliwie zgrywam kara nie widząc ich niekorzystnego podziału. W rezultacie w pięciokartowej końcówce,
♠ 5 2 | ||
♥ – | ||
♦ 6 | ||
♣ 10 8 | ||
♠ D W 9 | ![]() |
♠ 10 6 |
♥ – | ♥ – | |
♦ – | ♦ 9 | |
♣ 97 | ♣ A K | |
♠ – | ||
♥ 7 4 | ||
♦ – | ||
♣ D W 6 |
po zagraniu 6 ♦?? ze stołu muszę oddać trzy lewy. Rezultat 20% zamiast 64%. Brawo, trzymamy się przedziału.
Drugim elementem mającym wpływ na wynik uzyskany w turnieju jest gra przeciwnika. Oto przykład.
Rozdanie 19 WE po, rozdawał S
♠ K 5 3 2 | ||
♥ 7 2 | ||
♦ D 9 7 6 | ||
♣ D 10 4 | ||
♠ A 9 8 | ![]() |
♠ D W 6 4 |
♥ A K 10 9 6 5 | ♥ D 8 3 | |
♦ 10 | ♦ A K W 8 5 | |
♣ 9 7 6 | ♣ A | |
♠ 10 7 | ||
♥ W 4 | ||
♦ 4 3 2 | ||
♣ K W 8 5 3 2 |
Przeciwnik dochodzi do kontraktu 6 kier i ma to grać po wiście 7 kier. Rozgrywający grę opiera na impasie karo i bierze lew 13. Wynik dla nas 7.64% i tak mamy szczęście, że nie zagrał wielikana bo ten płacił 2.08% i już nasze docelowe widełki by uciekły.
A teraz coś o współpracy obrony z rozgrywającym.
Rozdanie 23 obie po, rozdawał S.
♠ K W 10 9 8 | ||
♥ 8 2 | ||
♦ – | ||
♣ A K W 9 6 5 | ||
♠ 7 | ![]() |
♠ D 4 3 |
♥ D 10 9 7 | ♥ W 6 5 4 3 | |
♦ W 8 6 5 4 2 | ♦ A D 9 | |
♣ 4 3 | ♣ 8 2 | |
♠ A 6 5 2 | ||
♥ A K | ||
♦ K 10 7 3 | ||
♣ D 10 7 |
Gramy to na WE i przeciwnik dochodzi do szlema pikowego. Piotrek jako W myśli nad wistem a ja staram się telepatycznie wmówić by tylko nie wyciągnął pika. Niestety, mój przekaz był mało czytelny i na stole pojawiła się 7♠, jedyna karta po której rozgrywający nie ma żadnego problemu. Po tym wiście karty zostały złożone, a wynik 4.86%. Bez tego wistu trafienie damy pik nie jest takie proste, ale wówczas dostalibyśmy 90% z rozdania i znowu widełki by uciekły.
Widać, że czołgamy się w ogonie a tu trzeba, aby trafić w te widełki nagrać ponad 45% a przeciwnik nie daje. No to do dzieła.
Rozdanie 7 (37) obie po, rozdawał S.
♠ K D 7 6 | ||
♥ 10 8 | ||
♦ K W 107 2 | ||
♣ D 8 | ||
♠ 10 5 | ![]() |
♠ A W |
♥ D 7 5 4 3 | ♥ A K 6 | |
♦ 6 5 | ♦ A 3 | |
♣ K 10 4 2 | ♣ A W 8 7 6 5 | |
♠ 9 8 4 3 2 | ||
♥ W 9 2 | ||
♦ D 9 8 4 | ||
♣ 3 |
A licytacja biegnie tak:
Piotrek | N | JA | S |
pas | |||
pas | 1♦ | x | 3♦ |
3♥ | pas | 4♣ | pas |
5♣ | pas | 6♣ | pas |
pas | pas |
Wprawdzie idzie również szlemik kierowy nie mówiąc już o bez atutowym, ale bezpieczniejszy jest treflowy a przy podziale kierów bierze się lew 13, tyle że wówczas znowu minęlibyśmy się z naszymi widełkami. Z tego krótkiego przeglądu widać że naprawdę wykonaliśmy z Piotrkiem w tym Bolesławcu kawał porządnej roboty. Czego nikomu nie życzę.
Natomiast, jak zwykle życzę udanych impasów, zwłaszcza tych ćwiczebnych!